niedziela, 25 września 2016

Sunday | Sandra


Niedziela, typowa nudna niedziela. Pogoda jest ładna jak na jesień, ale samopoczucie i nauka mi nie pozwalają na to żeby wyjść. Ciepła herbata z miodem i cytryną, będzie chyba moim ulubieńcem przez najbliższe kilka tygodni a nawet miesięcy. Już jest wieczór a ja dopiero kończę pisać post..
Zapowiada się ciężki tydzień, ale trzeba dać radę i nie można narzekać, bo przecież zawsze mogło być gorzej.

W zeszłym tygodniu kupiłam lampę do Nikusia, nad którą strasznie długo się zastanawiałam. Jest już moja i nareszcie mogę zacząć robić to o czym dość długo marzyłam. Miejmy nadzieję, że uda mi się choć w małym stopniu zrealizować te marzenia.


Ostatnio przechodzę przez dość ciężki okres. Miałam wrócić do blogowania, nagrywania i przede wszystkim na siłkę, ale jak zwykle mi to nie wyszło. Nie mam kompletnie na nic siły i chęci, a jedyne co bym mogła robić to tylko spać.. Postaram się to zmienić, muszę..


Dziś dodam kilka zdjęć ze sesji z przecudowną Sandra, a już niebawem kolejne nowości!












2 komentarze:

  1. Piękne zdjęcia :D Masz świetną figurę :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
    http://mayyflowerblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń